Przedstawiam wam dwie nadgryzione milki z nadzieniem truskawkowym i perełką:) Jedna z nich już jest na mojej srebrnej agrafce [tak, właśnie założyłam i serdecznie zapraszam :)].
Wiem że w bloggerze w liście czytelniczej to i tak zostanie, no ale a i sondze że mnie źle zrozumiałaś... bo to jestem genialna nie dotyczyło babeczek tylko mojego życia prywatnego C: Przepraszam raz jeszcze :)
Ale śliczne ♥♥♥ zjadłoby się taką :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ♥.♥
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają z tymi perełkami :D
OdpowiedzUsuńświetne, wyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
Przesmacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńGratuluję założenia srebrnej agrafki ;) Na pewno od razu coś się sprzeda!
Zjadłabym takie czekoladki. :D
OdpowiedzUsuńSłodkości ciekawie tu u Ciebie zostaję na dłużej i zapraszam na dłużej do mnie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne milki, a i przepraszam posta już usunełam- nie powtórzy się już! xD
OdpowiedzUsuńMAm nadzieje że się nie gniewasz ;)
Wiem że w bloggerze w liście czytelniczej to i tak zostanie, no ale a i sondze że mnie źle zrozumiałaś... bo to jestem genialna nie dotyczyło babeczek tylko mojego życia prywatnego C:
UsuńPrzepraszam raz jeszcze :)
Świetne :) .
OdpowiedzUsuńhttp://andzi-andzi.blogspot.com/
Mniam, bardzo fajne. :)
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się zjeść ^^ Bardzo ładnie wyszło to nadzienie.
OdpowiedzUsuń