
Ten uroczy malec jest przedstawicielem rodziny drzewnicowatych tzw. oposów karłowatych czy pigmejskich. Te piękne oczka podbiły moje serce i nie mogłam się powstrzymać od schowania takiej kruszynki w łupinie orzecha :)
Naszyjnik wygląda pięknie również na zdjęciach, więc mam nadzieję że będziecie zadowoleni z ich ilości, Karolina :)
Przesłodki maluszek. :3 Masz rękę do robienia takich słodziaków. :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze Spaloną Artystką, te wszystkie słodkie zwierzaki wychodzą Ci po prostu genialnie! Opos wygląda przesłodko, aż chciałoby się pogłaskać :D
OdpowiedzUsuń