Wow! Jestem pod wielkim wrażeniem, naprawdę kawał dobrej roboty :) Kot jak żywy ;)
bardzo mi się podoba(: kokardka dodaje uroku, też chciałam spróbować polepić na kaboszonie :>
Ogromy plus za kociaka :D jest po prostu cudowny, też swego czasu lepiłam, ale takich cudów, to ja zrobić nie umiałam, może dlatego, że za mało czasu temu poświęcałam, bo ja akurat trochę inny typ handmade'u preferuję :D
piękny :) ta kokarda uroku mu dodaje :> czasem się tak mówi, że kotki są takie słodkie, że aż by się zjadło :> ja kocham kociaki ;)
Istne cudo. :D
Dziękuje za miłe słowa :)
Wow! Jestem pod wielkim wrażeniem, naprawdę kawał dobrej roboty :) Kot jak żywy ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba(: kokardka dodaje uroku, też chciałam spróbować polepić na kaboszonie :>
OdpowiedzUsuńOgromy plus za kociaka :D jest po prostu cudowny, też swego czasu lepiłam, ale takich cudów, to ja zrobić nie umiałam, może dlatego, że za mało czasu temu poświęcałam, bo ja akurat trochę inny typ handmade'u preferuję :D
OdpowiedzUsuńpiękny :) ta kokarda uroku mu dodaje :>
OdpowiedzUsuńczasem się tak mówi, że kotki są takie słodkie, że aż by się zjadło :> ja kocham kociaki ;)
Istne cudo. :D
OdpowiedzUsuń